Definicja mówi, że interim management to czasowe, zdefiniowane co do celu i zakresu, działanie wewnątrz organizacji, realizowane przez osobę fizyczną nakierowane na osiągnięcie konkretnych, ustalonych rezultatów biznesowych. Brzmi bardzo oschle, jak zwykle w tego rodzaju przypadkach. Czy to konsultant wewnątrz organizacji, czy menadżer z zewnętrzną perspektywą? Ani jedno, ani drugie. Albo wszystko naraz.

Interim management to trzy słowa-klucze.

Po pierwsze głęboko osadzone, różnorodne doświadczenie. Mówiąc inaczej, człowiek, który z niejednego pieca jadł chleb i bardzo trudno go zaskoczyć sytuacją rynkową, w której znajduje się przedsiębiorstwo.

Po drugie, umiejętności zarządcze. Nie wystarczy zrozumieć problem. Znacznie ważniejsze jest zaplanowanie i wdrożenie jego rozwiązania. W nowym, nieznanym, nie zawsze przychylnym (przynajmniej na początku) środowisku. Co więcej, trzeba to osiągnąć w określonym czasie, przy wcześniej ustalonych zasobach i nie można się pomylić. Interim jest więc trochę jak saper.

Po trzecie, radość z ciągłej zmiany. Nie można być interim menadżerem z przypadku ani w tak zwanym międzyczasie. To świadome podejście do charakteru pracy. Zawsze nastawione na wzrost wartości organizacji.

Od zawsze lubiłem, jak organizacja rośnie. Jak się pozytywnie zmienia i na twarzach zainteresowanych pojawia się radość. Kiedy już jest po wszystkim i następuje wyczekiwany moment konsumpcji, szybko się nudzę. Świadomie wybrałem więc studia i zaplanowałem pierwsze dziesięć lat swojej kariery zawodowej. Chciałem być doskonałym konsultantem w zakresie marketingu i sprzedaży. Była więc kategoria szczotek i past do zębów, branża piwowarska, stolarka okienna i drzwiowa, sektor mleczarski, a potem miasta i regiony. Równoległa praca na uczelni pozwoliła mi doskonale ugruntować wiedzę. Byłem przygotowany.

Przez ostatnie 15 lat, wspólnie z przyjaciółmi rozwijam dwie organizacje doradcze. Jedną dedykowaną klientom samorządowym, drugą wyspecjalizowaną w rozwoju przedsiębiorstw. Głównie tych średnich z aspiracjami. Od dekady, widząc jak od czasu do czasu nasze strategie, plany i pomysły grzęzną w codzienności, włączyłem interim management. Jako architekt wzrostu. Moje doświadczenie wzbogaciło się o usługi odchudzające, grzejniki, wyposażenie sklepów, a nawet modę damską.

Jestem aktywnym członkiem Stowarzyszenia Interim Managers (SIM) zrzeszonego w Sieci Stowarzyszeń Interim Managerów (INIMA). Dzielę się swoją wiedzą i doświadczeniem, szkoląc przyszłych managerów w zakresie nowoczesnych metod i narzędzi zarządzania. Na zajęciach, które prowadzę w ramach procesu certyfikacji SIM Certyfikowany Interim Manager®, poruszam kwestie takie jak:

• Interim Manager to marka. Siła brandingu IM
• Narzędzia i fazy budowania marki IM
• Propozycja wartości interim managera
• 7 kroków aktywnej sprzedaży usług interimowych
• Model pajęczyny
• Budowa oferty sprzedażowej
• Optymalizacja ceny
• Efektywne spotkanie sprzedażowe
• Kreowanie referencji.