Samobój

To w zasadzie nie nowy wpis, a uzupełnienie poprzedniego. Coś w rodzaju potwierdzenia, że F.C Opozycja, a przynajmniej część tej drużyny, złożyła szable, zanim sezon rozpoczął się na dobre.

Co wiemy po weekendzie? Ano na przykład, że elektorat liberalno-demokratyczny oczekuje likwidacji IPN i CBA. A dodatkowo wręcz piszczy, żeby dostać 500 PLN w każdej konfiguracji. Cholera, nie miałem pojęcia. Czy to znaczy, że mamy 100% populistów w narodzie? Ewidentnie się pogubiłem. Na moje oko to czysty samobój. Albo nawet kilka naraz. W każdym razie droga, z której już nie ma odwrotu. Szczególnie jak dołożymy do tego sposób głosowania kilku zawodników opozycyjnych w sprawie skierowania projektu liberalizującego prawo aborcyjne do dalszych prac.

Ktoś może zwrócić uwagę, że LinkedIn to serwis biznesowy (to na tym portalu pierwotnie opublikowałem ten wpis) i te kwestie nie pasują do jego profilu. Nic bardziej błędnego. Skoro opozycja zabiera się za takie hasła, można się spodziewać, że będzie optować także za renacjonalizacją głównych sektorów gospodarki, trwałą ingerencją w pozostałe obszary wolnego rynku i wprowadzeniem kuratora do prywatnych przedsiębiorstw pod byle jakim pretekstem. Nic nie może już dziwić. Żarty też są nie na miejscu.