Wybory tuż tuż

Generalnie, staram się unikać tematów politycznych, ale obecna walka o Parlament Europejski to autentyczny kabaret. Badania pokazują, że Polacy niewiele wiedzą o strukturze tego ciała, jego kompetencjach i zadaniach. Pewnie też, w związku z tym, niespecjalnie mają ochotę głosować. W zasadzie to naturalna reakcja – jeżeli czegoś nie znamy, ciężko nam się zaangażować emocjonalnie. Termin też trochę nieszczęśliwy, bo jest całkiem prawdopodobne, że siódmego czerwca tego roku będzie piękny, słoneczny dzień, który warto by spędzić z dala od codziennego otoczenia. Niektórych przytrzyma na miejscu patriotyczna postawa. Chwała im za to. Wydaje się jednak, że politycy również doszli do tego wniosku i fundują nam przedziwną kampanię reklamy politycznej. Przedziwną, bo mało kto w jej trakcie mówi o istocie sprawy.

Nie wiem, jak inni, ale ja mam wrażenie, że rywalizacja toczy się o jakieś krajowe „stołki”. Najlepszym przykładem były pierwsze spoty telewizyjne PiS. Głównie o tym, że wszyscy członkowie Platformy Obywatelskiej są źli, a najgorszy Janusz Palikot. Trzeba przyznać, że autorom tych filmików nie brakowało wyobraźni. I to tej abstrakcyjnej, jeżeli szukali drogi do Brukseli przez posła z Biłgoraja, który nawet nie próbował startować. Uznajmy, że była to nie do końca udana rozgrzewka.

Z zawodowego punktu widzenia, ale również z czystej ciekawości, niecierpliwie czekałem na to, co też nasi reprezentanci pokażą na billboardach. Hasło „Więcej dla Polski” jest całkiem niezłe. Jasno wynika z tożsamości PiS. Ale już reszta złożona z miliona główek to jakieś nieporozumienie. Chyba że ktoś liczył na to, że ludzie będą przystawać, wkładać okulary i szukać swojego ulubieńca. Niedoczekanie.

PO jak zwykle ma czyściutki obrazek, spójny do bólu z marką, w tle symbole UE. Wszystko OK, ale bez rewelacji. Taka komunikacja, żeby po prostu być obecnym. A najgorsze w tym wszystkim hasło – „Postaw na Polskę”. Nie ma w tym krzty obietnicy. Rozumiem, że partia środka powinna być umiarkowana i dla wszystkich, ale bez przesady.

Dla SLD obecne wybory to znakomita szansa odrodzenia. „Po pierwsze człowiek” jako nowy kierunek dla Europy jest na pewno najlepsze z tych trzech. Chyba jednak za mało wyraziste, gdybyśmy chcieli mówić o nowym wizerunku ugrupowania.

Get started

If you want to get a free consultation without any obligations, fill in the form below and we'll get in touch with you.