Liczą się numerki

Tytuł trochę przewrotny, ale to dlatego że nie minął nawet tydzień od wyborów do Parlamentu Europejskiego i w dalszym ciągu pozostaję pod ciężkim (to właściwe słowo) wrażeniem, tego co działo się w Polsce w ostatnim czasie. Pierwszy raz w życiu byłem świadkiem kampanii, podczas której prawie nikt z uczestników nie zająknął się na temat, którego cała ta awantura dotyczyła. Większość wykorzystała ten moment, aby obrzucać się błotem, prześcigać w inwektywach i zniechęcać zwykłych ludzi do spełnienia obowiązku demokratycznego. A teraz nadszedł czas rozliczeń. Ci, którzy startowali z odległych miejsc Narzekają, że nie mieli szans, bo wszyscy głosują na kandydatów z numerem jeden lub dwa. Wychodzi na to, że numerki są najważniejsze.

Pobierz plik

Get started

If you want to get a free consultation without any obligations, fill in the form below and we'll get in touch with you.